Z życia współczesnego misjonarza (projekt Tawbuid na Mindoro – część 67): Szaman i tańczący kot

Z życia współczesnego misjonarza (projekt Tawbuid na Mindoro – część 67): Szaman i tańczący kot
Puerto Galera, Mindoro, Filipiny Adobe Stock — Ugo Burlini

Żadnej mocy złym duchom! Przez Johna Holbrooka

– Bóg jest potężniejszy niż jakikolwiek duch czy szaman – powiedział Ramon, pochylając się do przodu. »Nasi przodkowie nauczali, że Bóg opuścił nas po grzechu pierworodnym. Ale to było kłamstwo duchów, mające nas przestraszyć i ograbić Bożą miłość i pokój”.

Dwoje paciorkowatych oczu obserwowało Ramona z mrocznych cieni na tyłach chaty. Szeroki uśmiech starego szamana odsłonił jego zęby, poplamione na czarno od lat żucia orzechów betelu.

„Nie bójcie się duchów!”, zachęcał ich Ramon. "Zaufaj Bogu. On ochroni cię przed każdą klątwą, nieważne jak potężną.

„Hahahaha!” stary szaman roześmiał się w ciemności. „Więc myślisz, że Bóg może cię ochronić przed moimi duchami? Ba! Bóg nie miał z nami nic wspólnego od czasu grzechu pierworodnego. Nie wytrzymasz pięciu minut, jeśli wyślę przeciwko tobie jednego z moich duchów!

— Ale dziadek — powiedział Ramon — Bóg zstąpił do nas. Jego syn żył wśród nas, ale my go zabiliśmy. Nawet nasi przodkowie opowiadali tę historię. Po prostu nie wiedzieli, że nie dlatego Bóg nas opuścił. Jego Duch Święty wciąż tu jest. Bóg chroni każdego, kto Mu ufa.«

„Bah!” zawołał ponownie siwowłosy szaman, wychodząc z chaty. „Powiedz te kłamstwa jeszcze trochę, a pokażę ci, jak bardzo Bóg może cię chronić przed moimi duchami”.

Tłum w chacie ucichł. Z przerażeniem zdali sobie sprawę, że pomarszczony stary szaman wezwie jednego ze swoich duchów, by zabił Ramona. Niewzruszony Ramon nadal opowiadał o bogu, którego znali kiedyś jej przodkowie. Jej ciekawość przeważyła strach. Więc większość wioski została, żeby zobaczyć, co się stanie.

Nie musieli długo czekać. Do chaty nagle wskoczył ogromny szary kot w paski. Kroczyła dumnie i tańczyła przez pokój, po czym rzuciła się na Ramona, uderzając go w klatkę piersiową. Ramon upadł do tyłu, a kot jakby zniknął w nim.

Teraz dowiem się, jak prawdziwa jest Biblia, pomyślał Ramon, czując zawroty głowy i mdłości. Albo Bóg mnie ochroni przed tym duchem, albo umrę ufając mu.

„Zobaczmy, jak Bóg cię chroni!”, szydził szaman, wspinając się z powrotem do chaty. – Masz nie więcej niż pięć minut.

Obecni obserwowali wydarzenia z szeroko otwartymi oczami, rozdarci między ciekawością a przerażeniem. Ale Ramon nie umarł. Usiadł i kontynuował nauczanie. Najpierw cicho, potem z coraz większą odwagą głosił Bożą moc, zapewniając ludzi, że Bóg ich kocha i będzie ich chronił. Nudności i zawroty głowy ustąpiły, a jego twarz zajaśniała niebiańskim światłem.

Po godzinie ludzie zwrócili się przeciwko oszołomionemu szamanowi. „Zdradziłeś nas! Wiemy, że wasze duchy są potężne. Ale twierdziłeś, że Bóg odstąpił od nas po grzechu pierworodnym naszych przodków. Powiedziałeś, że twoje duchy są naszą jedyną nadzieją. Wyjąłeś pieniądze z naszych kieszeni na ochronę i uzdrowienie. Ale ci się nie udało. Bóg ocalił Ramona. Jest silniejszy niż wasze duchy. Co masz do powiedzenia na swoją obronę?

Przestraszony szaman uciekł w noc i nigdy więcej go nie widziano w tej okolicy.

Aus: Granice Adwentystów, 1 stycznia 2020 r.

Granice Adwentystów jest publikacją Adventist Frontier Missions (AFM).
Misją AFM jest tworzenie rdzennych ruchów, które zakładają kościoły adwentystów w grupach ludzi, do których nie docierają.

JOHN HOLBROOK dorastał na polu misyjnym. Pomógł swojej rodzinie zainicjować ruch zakładania kościołów wśród ludu Alangan w górach filipińskiej wyspy Mindoro. Od 2011 roku John wykorzystuje swoje umiejętności i doświadczenie, aby nieść ewangelię zamkniętym Tawbuid Animists, plemieniu mieszkającemu w sąsiedztwie Alangan.

www.afmonline.org

Schreibe einen Kommentar

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Wyrażam zgodę na przechowywanie i przetwarzanie moich danych zgodnie z EU-DSGVO i akceptuję warunki ochrony danych.